Fala upałów nadciąga nad Polskę. Jak radzić sobie w upalne dni?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego i trzeciego (najwyższego) stopnia dla zachodniej Polski przed wysoką temperaturą. Dzisiaj w wielu miejscach tej części kraju temperatura przekroczy 30 stopni. Natomiast w czwartek nad Polskę nadciągnie front atmosferyczny, który "przepchnie" gorące masy powietrza do centralnej części kraju oraz na południe. W kolejnych dniach upały mają objąć już całą Polskę.
REKLAMA
Kiedy rośnie temperatura otoczenia ludzki organizm naturalnie próbuje utrzymać ciepłotę ciała na poziomie 37 stopni Celsjusza. Tym najbardziej nam znanym jest objaw pocenia się, czyli parowania organizmu, podczas którego gruczoły potowe w ten sposób pozbywają się nadmiaru ciepła. Stajemy się senni, gdyż nasz mózg w ten sposób zmniejsza aktywność organizmu, a serce zaczyna bić szybciej, zwiększając przez to przepływ krwi do skóry. Zaczynamy też oddychać ustami, to także naturalna ochrona organizmu, który w ten sposób wydala nagrzaną parę wodną.
Kiedy upały na zewnątrz przekraczają 30 a nawet 35 stopni Celsjusza zaleca się, aby szczególnie osoby starsze i osłabione oraz małe dzieci nie wychodziły z domu. Zdarza się jednak tak, że podczas upałów nawet dom czy mieszkanie nie dają schronienia. Jak zatem przetrwać tak upalne dni, jakie prognozują meteorolodzy?
Przede wszystkim zasłaniajmy okna. To przez szyby w oknach nasze mieszkania najbardziej się nagrzewają. Najskuteczniejszą ochroną przed słońcem i wysoką temperaturą są rolety, okiennice zewnętrzne i markizy, które zatrzymują ciepło zanim dostanie się ono do mieszkania i w ten sposób chronią je przed przegrzaniem. Taki sposób zacienienia mieszkania może być już odczuwalny. Pomocne są także tradycyjne zasłony, najlepiej dość grube i ciemne, które nie dopuszczają promieni słonecznych do wnętrza naszego mieszkania.
Pamiętajmy też o tym, by poza wczesnymi godzinami porannymi nie otwierać już okien w ciągu dnia. Wietrzmy mieszkanie tylko wieczorem i w nocy, kiedy temperatura na dworze jest nieco niższa. W miarę możliwości pozostawiajmy okna otwarte na całą noc, kiedy temperatura powietrza znacznie się obniż, zamykając je kiedy zaczyna wzrastać rano.
Można oczywiście wspomagać się klimatyzacją, jednak ze względu na koszty jej instalacji i użytkowania być może warto zainwestować w wiatrak czy wentylator. Te także, nawet jeśli nie schładzają pomieszczenia, to przynoszą odczuwalną ulgę.
Nie zapominajmy o nawadnianiu, szczególnie wodą, co zapobiegnie odwodnieniu organizmu i uzupełni niezbędne do prawidłowego samopoczucia mikroelementy.
W trakcie upałów w miarę możliwości starajmy się unikać czynności, które podnoszą temperaturę nie tylko ciała, ale i mieszkania. Korzystając z dobrodziejstwa lata przygotowujmy posiłki proste i niewymagające dużego nakładu energii oraz grzania.
I jedzmy je w małych ilościach – owoce – szczególnie arbuzy, które zawierają dużo wody, lekkie warzywa, jak sałaty czy ogórki.
Ponadto uczucie gorąca potęguje alkohol i kawa, ten pierwszy dodatkowo odwodnienie organizmu, tych też starajmy się unikać.
Dobrym sposobem jest zanurzenie dłoni w zimnej wodzie, lub umieszczenie ich pod zimną bieżąca wodą, szczególnie nadgarstków, to dobry, szybko działający sposób na schłodzenie organizmu. W ten sam sposób ochładzajmy także twarz i stopy.
Duże znaczenie podczas gorących dni ma nasze ubranie, by nie doprowadzić do przegrzania organizmu zakładajmy rzeczy lekkie i przewiewne, z naturalnych materiałów, jak len czy bawełna.
W upały, co zaskakujące pomocny będzie także termofor, jednak dla odmiany od zwyczajowego jego zastosowania wypełniony zimną wodą. Przykładany do różnych części ciała pomoże skutecznie je ochłodzić.
Unikajmy w miarę możliwości wyjść z domów, długich wypraw, tym bardziej spacerów, z których możemy skorzystać wieczorem, gdy temperatura powietrza spada.
A przede wszystkim dajmy sobie czas na oswojenie się z upałami. Organizm ludzki nie lubi nagłych skoków temperatury.
Kiedy upały na zewnątrz przekraczają 30 a nawet 35 stopni Celsjusza zaleca się, aby szczególnie osoby starsze i osłabione oraz małe dzieci nie wychodziły z domu. Zdarza się jednak tak, że podczas upałów nawet dom czy mieszkanie nie dają schronienia. Jak zatem przetrwać tak upalne dni, jakie prognozują meteorolodzy?
Przede wszystkim zasłaniajmy okna. To przez szyby w oknach nasze mieszkania najbardziej się nagrzewają. Najskuteczniejszą ochroną przed słońcem i wysoką temperaturą są rolety, okiennice zewnętrzne i markizy, które zatrzymują ciepło zanim dostanie się ono do mieszkania i w ten sposób chronią je przed przegrzaniem. Taki sposób zacienienia mieszkania może być już odczuwalny. Pomocne są także tradycyjne zasłony, najlepiej dość grube i ciemne, które nie dopuszczają promieni słonecznych do wnętrza naszego mieszkania.
Pamiętajmy też o tym, by poza wczesnymi godzinami porannymi nie otwierać już okien w ciągu dnia. Wietrzmy mieszkanie tylko wieczorem i w nocy, kiedy temperatura na dworze jest nieco niższa. W miarę możliwości pozostawiajmy okna otwarte na całą noc, kiedy temperatura powietrza znacznie się obniż, zamykając je kiedy zaczyna wzrastać rano.
Można oczywiście wspomagać się klimatyzacją, jednak ze względu na koszty jej instalacji i użytkowania być może warto zainwestować w wiatrak czy wentylator. Te także, nawet jeśli nie schładzają pomieszczenia, to przynoszą odczuwalną ulgę.
Nie zapominajmy o nawadnianiu, szczególnie wodą, co zapobiegnie odwodnieniu organizmu i uzupełni niezbędne do prawidłowego samopoczucia mikroelementy.
W trakcie upałów w miarę możliwości starajmy się unikać czynności, które podnoszą temperaturę nie tylko ciała, ale i mieszkania. Korzystając z dobrodziejstwa lata przygotowujmy posiłki proste i niewymagające dużego nakładu energii oraz grzania.
I jedzmy je w małych ilościach – owoce – szczególnie arbuzy, które zawierają dużo wody, lekkie warzywa, jak sałaty czy ogórki.
Ponadto uczucie gorąca potęguje alkohol i kawa, ten pierwszy dodatkowo odwodnienie organizmu, tych też starajmy się unikać.
Dobrym sposobem jest zanurzenie dłoni w zimnej wodzie, lub umieszczenie ich pod zimną bieżąca wodą, szczególnie nadgarstków, to dobry, szybko działający sposób na schłodzenie organizmu. W ten sam sposób ochładzajmy także twarz i stopy.
Duże znaczenie podczas gorących dni ma nasze ubranie, by nie doprowadzić do przegrzania organizmu zakładajmy rzeczy lekkie i przewiewne, z naturalnych materiałów, jak len czy bawełna.
W upały, co zaskakujące pomocny będzie także termofor, jednak dla odmiany od zwyczajowego jego zastosowania wypełniony zimną wodą. Przykładany do różnych części ciała pomoże skutecznie je ochłodzić.
Unikajmy w miarę możliwości wyjść z domów, długich wypraw, tym bardziej spacerów, z których możemy skorzystać wieczorem, gdy temperatura powietrza spada.
A przede wszystkim dajmy sobie czas na oswojenie się z upałami. Organizm ludzki nie lubi nagłych skoków temperatury.
PRZECZYTAJ JESZCZE