Recydywista zastraszał ofiary używając pistoletu pneumatycznego
Do zdarzenia doszło 11 kwietnia. Według ustaleń śledztwa, podejrzany napotkał idącego drogą Joachima N., któremu przystawił do szyi pistolet pneumatyczny, a następnie kazał mu dać 200 złotych. Okazało się także, że do podobnego zdarzenia doszło wiosną ubiegłego roku, gdy Krzysztof M. zmusił Joachima M. do wydania 200 złotych, grożąc mu pobiciem. Wówczas ofiara w obawie o życie, nie powiadomiła policji.
Po zatrzymaniu podejrzanemu przedstawiono zarzut dokonania dwóch rozbojów w warunkach recydywy. Dodatkowo mężczyzna odpowie za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jak poinformowała opolska prokuratura, podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Jak tłumaczył, chciał tylko odzyskać od pokrzywdzonego pieniądze, jakie ten rzekomo był winny jego znajomej.
Postanowieniem Sądu Rejonowego w Kluczborku Krzysztof S. został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Z racji działania w warunkach recydywy nie może mu zostać wymierzona kara niższa aniżeli 2 lata i 1 miesiąc, a górna granica możliwej do wymierzenia mu kary pozbawienia wolności wynosi 22 lata i 6 miesięcy. Za złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat.(PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ jann/