United Cup - Kazachstan rywalem Polaków o powtórkę wyniku z zeszłego roku
Jako pierwsi na kort wyjdą Hubert Hurkacz, obecnie 16. w światowym rankingu, i Aleksander Szewczenko, 78. na liście ATP. To będzie czwarte starcie tych tenisistów. Wszystkie trzy do tej pory wygrał Polak, jednak kibiców może martwić jego obecna niestabilna forma. Od początku turnieju w Sydney wrocławianin rozegrał trzy spotkania, z których wygrał tylko jedno z Brytyjczykiem Billym Harrisem 7:6 (7-3), 7:5.
Szewczenko, który od roku reprezentuje Kazachstan, a urodził się w rosyjskim Rostowie, ma natomiast na swoim koncie dwa zwycięstwa, w tym niespodziewane z 11. w światowym rankingu Grekiem Stefanosem Tsitsipasem.
Po singlistach na kort wyjdą panie - wiceliderka listy WTA Iga Świątek i szósta w zestawieniu Jelena Rybakina. Dla Polki, która w United Cup pozostaje niepokonana, będzie to największe dotychczasowe wyzwanie w Sydney, bowiem urodzona w Moskwie Kazaszka jest dla niej wyjątkowo niewygodną rywalką. Bilans bezpośrednich meczów to 4-2 dla Rybakiny, która wygrała ich ostatnie starcie w półfinale turnieju w Stuttgarcie w zeszłym sezonie.
"Cieszę się, bo to dobre wyzwanie, szczególnie przed Wielkim Szlemem. Jelena lubi grać w Australii, więc to na pewno będzie wyzwanie. Myślę, że te dwa ostatnie mecze, które rozegrałam (z Czeszką Karoliną Muchovą i Brytyjką Katie Boulter - PAP), pomogą mi, ponieważ wiem, co muszę robić, poza tym przetrwałam kilka trudnych momentów" - powiedziała Świątek o spotkaniu z Kazaszką podczas konferencji prasowej.
Polski zespół i kibice mogli mieć spore obawy dotyczące występu liderki biało-czerwonych, bowiem w trzecim secie czwartkowego starcia z Boulter raszynianka poprosiła o przerwę medyczną, która została jej udzielona poza kortem. Wróciła do gry kilka minut później z bandażem w górnej części prawego uda, po czym pokonała Brytyjkę 6:7 (4-7), 6:1, 6:4. Podczas pomeczowej konferencji prasowej uspokoiła fanów, że będzie gotowa na kolejne spotkanie.
"Szczerze mówiąc nic złego się nie stało. W tamtym momencie bolało, ale mam dużo czasu na regenerację" - dodała Polka.
Jeśli po dwóch pojedynkach singla będzie remis, o awansie do finału zadecyduje mikst. Świątek dwukrotnie grała w grze mieszanej w tej edycji turnieju i odniosła dwa zwycięstwa - w parze z Janem Zielińskim nad Norwegami i w parze z Hurkaczem nad Czechami. Rybakina i Szewczenko wspólnie w tej imprezie grali raz i pewnie pokonali Hiszpanów.
Polska to jedyny zespół, który dotarł co najmniej do półfinału wszystkich dotychczasowych edycji United Cup. Przed rokiem biało-czerwoni dotarli do finału, w którym przegrali z Niemcami, a przed dwoma laty odpadli w półfinale po porażce z USA.
Turniej stanowi sprawdzian formy przed wielkoszlemowym Australian Open, który rozpocznie się 12 stycznia. Do zdobycia jest jednak maksymalnie po 500 punktów do rankingów ATP i WTA, a pula nagród wynosi 10 milionów dolarów.
Początek meczu Polski z Kazachstanem o godz. 00.30 czasu polskiego w nocy z piątku na sobotę. W drugim półfinale w sobotę Amerykanie, zwycięzcy pierwszej edycji, zmierzą się z Czechami.
Półfinały:
4 stycznia, sobota
Polska - Kazachstan (godz. 00.30)
Hubert Hurkacz - Aleksander Szewczenko
Iga Świątek - Jelena Rybakina
gra mieszana
USA - Czechy (7.30)
Coco Gauff - Karolina Muchova
Taylor Fritz - Tomas Machac
gra mieszana
(PAP)
msl/ co/